Przejdź do głównej treści

  • Spis treści
  • Artyści i artystki
  • Zespół kuratorski
  • O projekcie
  • Partnerzy
Polski English

Pokój 12345

Dusze, duchy, bóstwa

Afryka Subsaharyjska jest niezmiernie złożona pod względem wyznaniowym. Oficjalnie dominują dwie wielkie religie monoteistyczne: chrześcijaństwo i islam. W tej części świata podlegają one wielu przekształceniom oraz modyfikacjom i dość harmonijnie współistnieją z niezliczoną liczbą rdzennych wierzeń i praktyk społeczności, którym zostały narzucone na przestrzeni dziejów.

Zdjęcie Sackitey Tesa Mate-Kodjo pod tytułem Niosąc Wiarę na pierwszy rzut oka wydaje się pracą jednoznacznie krytyczną. Odruchowo interpretujemy krucyfiks umieszczony na plecach modela jako zewnętrznie narzucone brzemię. Jednak pozory mylą. Sam autor odczytuje symbolikę niesienia krzyża jako metaforę zmagań artysty z własnymi ograniczeniami i ryzykiem twórczego wypalenia. Mimo tego bagażu, motywowany wiarą, Sackitey podąża naprzód.

Sackitey Tesa Mate-Kodjo jest samoukiem z Ghany, mieszkającym w Akrze. Skupia się na fotografii konceptualnej i wykorzystuje tę technikę do reinterpretacji otoczenia i przekazywania swoich pomysłów i emocji. Codzienne życie, uniwersalne doświadczenia i symbolika różnych kultur inspirują jego praktykę opowiadania historii. Poprzez stylizację i tworzenie rekwizytów łączy różne elementy, aby tworzyć nowe perspektywy.

Dorastając w kreatywnym domu, artysta i jego rodzeństwo pomagali matce w tworzeniu kostiumów i rekwizytów scenicznych. Moda i rzemiosło odgrywały ważną rolę w jego życiu już na wczesnym etapie. Po ukończeniu studiów z zakresu administracji biznesowej Sackitey poczuł potrzebę dokumentowania swoich myśli i procesów. Wtedy zaczął eksperymentować z fotografią. W swojej pracy konceptualnej przyjął wiele ról i pozostaje otwarty na pracę i przechodzenie między różnymi dziedzinami kreatywnymi.

© Sackitey Tesa Mate-Kodjo

Fotografia od zawsze podejmowała próby uchwycenia na obrazie ducha. Zdjęcia, dzięki swej anachronicznej naturze i nieco alchemicznej proweniencji, doskonale nadają się do przekraczania granicy dzielącej świat żywych i umarłych. W rozbudowanym cyklu fotograficznym Wieczność nie jest nasza, pochodząca z Mombasy, Margaret Ngigi świadomie wpisuje się w tę tradycję. Czyni to za pomocą szczególnie dobranych środków wyrazu: wielokrotnej ekspozycji, oświetlenia, precyzyjnego doboru kolorów i przede wszystkim odtworzenia tradycyjnego makijażu pośmiertnego – na zamkniętych powiekach modeli zostały namalowane źrenice. Duchy na fotografiach Ngigi nie mają nas straszyć, nawiedzać ani prześladować. Ich naznaczone melancholią gesty wyrażają spokój, otwartość i wręcz zaproszenie do współistnienia w ich świecie. Artystce udaje się uchwycić w tych obrazach przedchrześcijańską, rdzenną duchowość Wschodniej Afryki, zgodnie z którą granica między życiem a śmiercią nie jest wcale jednoznaczna. To filozofia, która głosi, że duchy zmarłych harmonijnie współistnieją z żywymi i współtworzą naszą rzeczywistość.

Urodzona w 1996 r. jest artystką wizualną, fotografką i autorką filmów urodzoną, wychowaną i obecnie mieszkającą w Kenii. Ukończyła studia licencjackie na Wydziale Produkcji Filmowej i Reżyserii na United States International University of Africa. Fotografią zajmuje się od 2015 roku. W 2022 roku zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie East African Photography Award, a dwa lata wcześniej została nominowana do nagrody Photo London Emerging Photographer of the Year.

Jej prace były wystawiane na międzynarodowych targach sztuki, m.in. Photo Basel czy Photo London. Swoje projekty prezentowała również w ramach wystaw indywidualnych, m.in. zorganizowanej w Londynie Murky Waters (2020) oraz Mimi Ni Nani? (2022) – w ramach AKKA Project. Współpracuje z galeriami AKKA Project and Doyle Wham.

Praktykę artystyczną traktuje jako osobisty dziennik, wizualny zapis dojrzewania i własnego rozwoju w otaczającym ją świecie. W swojej działalności bada takie zagadnienia, jak złożoność procesu dorastania, oraz porusza tematy związane ze zmianami i wyzwaniami, które pojawiają się wraz z przejściem z okresu dojrzewania w dorosłość, z dziewczęcości w kobiecość.

W swojej twórczości stara się uchwycić wiele aspektów tej podróży, lecz również emocje i doświadczenia, które definiują nas jako jednostki. Ma nadzieję, że jej prace zainspirują innych do wyruszenia w osobistą podróż, docenienia piękna i złożoności życia oraz celebrowania zarówno poszczególnych jego etapów, jak i procesu osobistego rozwoju – bo tocx doświadczenie nas wszystkich jako istot ludzkich. W swoich wcześniejszych projektach podejmowała takie tematy, jak małżeństwo (cykl Mke Mwema) czy pozycja kobiet w społeczeństwie (cykl Murky Waters).

© Margaret Ngigi

© Margaret Ngigi

© Margaret Ngigi

O swoim cyklu Mój grzech ma barwę smutku Ayomide Tejuoso mówi, że to wyraz przemożnej tęsknoty za rodzinną Nigerią. Doświadczenie samotnego życia na zsekularyzowanym kontynencie europejskim uświadomiło jej potrzebę odzyskania wspólnoty oraz doświadczenia sacrum. Odwołując się do koncepcji „Kościoła Czarnych”, który uosabia doświadczenie wspólnoty osadzonej w czarnej kulturze wizualnej, artystka zaczęła eksplorować społeczność afrykańskiej diaspory. Współpracując z Czarnymi, mieszkającymi we Francji i Wielkiej Brytanii, organizowała niezwykle poetyckie sesje zdjęciowe, poświęcone doświadczeniu Czarnej tożsamości i napięcia między sacrum i profanum. W efekcie powstały niejednoznaczne, przesycone smutkiem i nostalgią obrazy o współczesnym poszukiwaniu duchowości na obcej, często nieprzychylnej, ziemi.

Ayomide Tejuoso (Plantation) jest nigeryjsko-brytyjską artystką mieszkającą w Genewie i Londynie. Pracując styku fotografii, filmu i instalacji, zamienia swoją praktykę w szalone poszukiwanie czarności poprzez tworzenie wizualnych opowieści o doświadczeniach i ekspresji Czarnych. Tworzy wizualne światy głęboko zanurzone w sacrum i profanum kultury Czarnych, jednocześnie eksplorując tematy takie jak czarny dom, czarne dorastanie chłopców, czarna dziewczyńskość, śmierć i miłość. W swojej pracy zagłębia się w zawiłości bycia Nigeryjką i poruszania się po złośliwych, lepkich systemach. Ayomide Tejuoso czerpie inspiracje z myśli i dzieł cenionych Czarnych wizjonerów i wizjonerek, twórców i twórczyń, jak Deana Lawson, Arthur Jafa, Liz Johnson Artur czy Khalil Joseph, aktywnie odwołuje się do ich perspektyw, jednocześnie oferując swój wkład w ciągłą ewolucję kultury wizualnej społeczności Czarnych. Jej projekty artystyczne otrzymały wiele wyróżnień i nagród, a jej prace prezentowane były podczas na wystawach w prestiżowych instytucjach kultury w Europie i Afryce Zachodniej, m.in. na PhotoVogue Festival 2021, Foam Talent 2021, Photo Vogue Voice Residency 2022, PhMuseum Women’s Grant Shortlist 2022, Getxophoto Festival Shortlist 2022, OSCAM Amsterdam, Rele Gallery i Affinity Gallery.

Obecnie zajmuje się reżyserią kreatywną i produkcją literacką: pracuje nad kampanią wizualną dla PhotoVogue Festival oraz pisze do „TWIST Magazine”, „New Currency Magazine” i „PhotoVogue”. Interesuje się kulturą wizualną oraz jej iteracjami, a także tym, jak można zmienić kontekst marki poprzez kreatywną twórczość zarówno w sferze cyfrowej, jak i rzeczywistej. Swoje teksty opiera na badaniach, język traktuje jako narzędzie do rozwijania swoich pasji: do architektury, czarnej myśli rewolucyjnej i sztuki współczesnej.

© Ayomide Tejuoso

© Ayomide Tejuoso

© Ayomide Tejuoso

Uczestnictwo w niektórych praktykach religijnych wymaga wtajemniczenia. By je zobaczyć, zrozumieć i przeżyć trzeba w nich uczestniczyć jako członek społeczności, a nie przybysz z zewnątrz. To wewnętrzne, wtajemniczone spojrzenie czyni projekt Łączność z niewidzialnym Kofiego Djifa Seble absolutnie wyjątkowym. Seble fotografuje zachodnioafrykańskie misterium wudu praktykowane przez jego bliskich w tradycyjnej społeczności, z której sam się wywodzi. W cyklu czarno-białych fotografii, stosując wielokrotne naświetlanie, artysta ukazuje rytuały wtajemniczenia odpowiadające czterem żywiołom (LES ABLAFO, LES KOKOUSSI, LES HEBIOSSI i LES DANSI MAMI WATA). Praktyka wudu poprzez muzykę, taniec i rytuał tworzy pomost między światem widzialnym a niewidzialnym i łączy żywych z umarłymi. Gęsty od symboli, wibrujący rytmem projekt Seble, to niepowtarzalna okazja by, bez pokonywania kolejnych stopni wtajemniczenia, choć w części uczestniczyć w tym misterium.

W kulturze opartej na przekazie ustnym ważna jest umiejętność zapewnienia przekazu i zrozumienia mądrości ludowej. Trudność polega na umiejętnym odtworzeniu swojej osoby poprzez własną kulturę, utworzeniu jedności narodowej i międzynarodowej wokół naszych wewnętrznych tradycji i wartości kulturowych takich jak dziedzictwo naszych przodków.

© Kofi Djifa Seble

© Kofi Djifa Seble

© Kofi Djifa Seble

Pokój 1
© Melanie Issaka

Pokój 1

Spojrzenie przez tkaninę
Pokój 2
© Maganga Mwagogo

Pokój 2

Polityki codzienności, codzienność polityki
Pokój 4
© Carlos Idun

Pokój 4

Afro-melancholia
Pokój 5
© Kibe Nduni

Pokój 5

Paleta tożsamości
Pokój 3 — AFROTOPIE
 logo fundacja sztuk wizualnych  logo krakow photo month Partner logo państwowe muzeum etnograficzne
Krajowy Plan Odbudowy. Sfinansowane przez Unię Europejską NextGenerationEU
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności